Tenebraes

Nirian Samalai Feireniz

Tutaj chciałbym poruszyć temat Homoseksualizmu. Proszę o konstruowanie wypowiedzi tak, by nikogo nie obrażały, bo wiem, że to drażliwy temat. Piszcie wszystko co uważacie, jakie macie poglądy na temat związków, ślubów, czy adopcji przez homoseksualistów. Co sądzicie o Paradach Równości etc?Ja standardowo wypowiem się wcześniej, bo nie chce narzucać toku dyskusji.

zapraszam też do lektury: Polityka nr *, 25 luty 2006, str 77 "Chimeryczni" Jacek Kubiak.

Ivellios

Nadchnął cię pewnie wczorajszy nadkomisarz Very Happy

... Dla mnie geje i lesbijki moga sobie być mi tam nic to nie przeszkadza, a nad adopcją już bardziej bym się zastanawiał...

Wogóle dla kościoła stanowi to wielki problem.. bo moze to jest jakiś problem, odchył od praw natury i wogóle... Może źródło tkwi w psychice nie wiem nigdy gejem nie byłem choc może czai się we mnie jakieś złooooooooo Razz

Nirian Samalai Feireniz

Dlatego poleciłem tamten artykuł. Jakiś tam naukowiec udowadnia, że homoseksualizm tak samo jak heteroseksualizm jest jak najbardziej zgodny z nautrą, naturalny, przez co obala argumenty Kościoła i liberalnych polityków. Natrzneło mnie przeczytanie artykułu w Polityce, a nie rozmowa z nadkomisarzem, Ivelliosie Razz

. Źródło tkwi w psychice, tak jak w sumie wszystkie nasze upodobania, hobby czy sympatie do rzeczy czy ludzi.

Ivellios

Czyli jednak homoseksualiści są psyhicznie skrzywieni? czy nie? Bo już się pogubilem... Dla mnie to oni są normalni dla siebie, a dla innych nienormalni czyli w sumie trochę normalni a trochę nie... Tak czy siak z każdą nową epoką, nowymi czasami następują zmiany w ludzkiej naturze, ludzkich osiągnięciach i itd.. może mamy erę wolności i równości mi tam to nie przeszkadza... ale też mam skrzywienie psychiczne jak Skomór( mój kumpel z klasy) lata i chce zapynać ludzi od tyłu pod kątem 13 stopni Razz

Ciekawe jeszcze tylko kiedy mężczyzna będzie mógł zapładniać męzczyzne i kobieta kobietę Very Happy

Nirian Samalai Feireniz

Homoseksualiści NIE są skrzywieni psychicznie. Poza tym homoseksualiści istnieją od zawsze, nie ma tak, że teraz dopiero powstali. Teraz raczej sie o tym mówi, bo nie jest to temat Tabu. Przypomnij sobie mitologię i wyspę Lesbos choćby Razz

Wątpie by to zapładnianie szybko nastąpiło.

Ivellios

A racja rzeczywiście homoseksualizm jest od zawsze... dobrze że mi przypomniałes Samalai bo żyłbym w nieświadomości Very Happy

... tak czy siak jeśli jest on był i będzie to dlaczego teraz kościół na niego najeżdza... czy Jezus potępiał homeseksualizm? a moze jest jakaś wzmanaka w bibli... mi się wydaje że nie... moze być to w sumie nie smaczne chociaż lesbijki są bardzo smaczne Very Happy

enneid

Samalai, problem czy jest to choroba czy nie, istnieje i będzie istnieć, bo wcale nie ma przekonujących dowodów czy to popierajacych jedna stronę czy drógą. Non stop są robione badania i wedłóg jednych jest to choroba dla innych nie a jedni i dródzy sie oskarzaja o niejako bycie wspieranym czy to przez kościół czy to organizacje gejów i lesbijek. nie chce się tutaj rozwodzic czy to jest grzech, czy naturalne czy nienaturalne, czy jest to choroba (i to że to było od zawsze wcale nie znaczy ze to nie jest choroba), myslę że trzeba rozgraniczyć dwie sprawy: po pierwsze Każdy ma prawo wyrazania swoich poglądów i istnieje cos takiego jak prawa obywatelskie, wedłóg tego parady jakieś akcje musza mieć przyzwolenie, co więcej - władze mają obowiazek zapewnienia bezpieczeństwa, chociaż oczywiście jeśli one nie naruszają ogólnie przyjetych norm przyzwoitości. Sprawa małżeństw: moim zdaniem małżeństwo w takiej formie dla homoseksualistow (z prawem do adopcji i tak dalej) to jest niesłuszne uzurpowanie sobie prawa do pewnego przywileju z punktu widzenia prawa jakim jest rodzina (w konstytucji jasno pisze że władze mają obowiazek szczególnej ochrony małrzeństwa jako zwiazku kobiety i mężczyzny). Są wprawdzie pomysły stworzenia takzwanych zwiazków partnerskich, któr maja cześć praw małżeństwa. ale czy to rozwiaże konflikt- nie jestme pewien.
Ivi jesli chcesz jakieś wzmianki o biblii to poszukaj w księdze kapłańskiej. Tam o ile mi sie dobrze zdaje są całe rozdziały (proszę cię tylko o zachowanie powagi bo jest to hmmm.... dosć obszrne)

Procentowy

Czy homoseksualizm jest kwestią determinacji genetycznej czy wyboru szybko się nie dowiemy. Ja jestem jak najdalszy od potępiania kogokolwiek. Czy istnienie par homoseksualnych czy adopcja dzieci (potwornie dziś wielu oburzająca) są faktami autentycznymi i musimy się z nimi zmierzyć, biorąc pod uwagę to, iż wszelkie zakazy okazały się nieskuteczne...

Gabriel Mandragor

Mam kilkoro znajomych Homoseksualistów są ciekawymi i interesującymi ludźmi jak lamnie ich orientacja mało mnie obchodzi ważne jacy są. A co do związków i adopcji przeciw związkom nic nie mam ale na to aby takie pary adoptowały dzieci niemożna się zgadzać ponieważ dziecko potrzebuje rodziców różnej płci a nie tej samej. Każdy człowiek ma prawo robić co mu się chce ale niekoniecznie wszyscy muszą na to patrzeć dlatego nie mogę się zgodzić z tym aby jakakolwiek para okazywała uczucia publicznie jakoś po prostu nie wypada oczywiście zależy co jeszcze robią.

Ivellios

Np takich dwóch facetów liże się na ulicy Razz

... to trochę ostrasza nie powiem...bo o lesbijkach wypowiedziałem się wyżej...

Tyle ze zwróćmy uwagę na to oni też jakoś się w sobie zakochują nie... Więc jeden (mówie o gejach) musi być trochę kobieta a drugi mężczyzną... Więc mogą wychować dziecko jakoś Razz

tylko głupio będzie poźniej jak baby dorośnie i się dowie że mam ojców pedałów... Czy takie dziecko nie będzie miało zjechanej psychy... moim zdanie w większości przypadków tak chyba ze będzie też gejem Razz

Surin Atariel Teannar

Jak dla mnie, mogą być i nie widzę w nich nic złego, śluby dlaczego nie, ale na adopcję dziecka, raczej bym nie pozwoliła. Nie chodzi już o to, że dziecko może mieć skrzywioną psychikę bo wychowują je dwie kobiety, jak zarzucają argumentami homofoby, ale o to, ze dziecko z racji tego, że miałoby taką sytuację rodzinną mogłoby [i zapewne by tak było] być prześladowane.
Tak więc adopcji mówię nie.

Ivelliosie, nie kościół jest przeciwko tylko niektórzy księża katoliccy, a to różnica. I zwolennicy Ojca Rydzyka.

BadGuy

Mówicie że śluby moga mieć, ja uważam ze jak pozwoli.. ulegnie sie im namową dotyczących ślubow to potem bedą sie domagać adopcji... oni tez są ludzmi i chą spelnic swój wymarzony sen...Niestety nie moge tolerować tego jak jakis facet gej odnosi sie z tym nie wiadomo jak... i jak ide po krakowie to mi taki na dupe patrzy ... zacytuje tu znanom wielu osobe:

Merf: " lekarstwo na homoseksuailzm? 10gram ołowiu w głowie"

ZŁO

Jestem zdrowym facetem, mam tekie a nie inne poglądy. mało mnie obchodzi ze byli od zawsze, hetero sa też od zawsze. Po drugie lubię jak końcówki pasują do siebie.

Podsumowując:
Moge mieć kumpla geja, ale niech nie narzuca innym swego zachowania.

ZŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

Ivellios · Wysłany: Śro 23:12, 01 Mar 2006 Temat postu:

Jak zwał tak zwał przeciwników homoseksualistwó... Paweł ma rację, że gdyby się im pozwoliło na małużeństwa chcieli by więcej, jednak nie uważam żeby geje obnosili się ze swoimi odchyłami... raczej czy ktoś patrzy ci na tyłek czy gdzieś indziej Very Happy

to są tylko twoje domysły że jest pedałem... Nikt tak naprawdę nie wie kto jest gejem a kto nie więc nie można oceniać ludzi, akurat po tym ze patrzą ci się na tyłek Razz

i pytają czy znasz chłopców w długich włosach.

Nirian Samalai Feireniz · Wysłany: Czw 14:18, 02 Mar 2006 Temat postu:

Mi się zdarzyło parę razy patrzyć na tyłek faceta, problem w tym, że nie było tutaj podtekstów seksualnych. Najcześciej zerkało sie, bo stwierdzało sie "łe, jaką on ma wielką d***", czy np. "przystojny facet nie ma co, pewnie kobiety na niego lecą". Ciekawe czy zerwałbym za patrzenie sie na tyłek, mimo że nie jestem homoseksualistą. Paweł, nie przytaczaj mi przykładu Merfa, bo jak go widzę, to mam ochotę polizać mu ucho... w celu go zirytowania i ośmieszenia. Lubie go, wierz mi, ale mam jakiś osobisty wstręt do Homofobów. Mam czasem wrażęnie, że mają jakąś fobię związaną z wcześniejszym swadzaniem sobie palców w odbyt.

Co do tego, że małżeństwa doprowadziły by do puźniejszej adopcji... nie zgadzam się. Homoseksualiści powinni mieć prawo do małżeńst, gdyż uważam, że jest to symbol miłości, a oni się przecie kochają. Nie zgodzilbym się na adopcje z powodu jaki został podany przez Surin. Ludzie którzy mają głowę na karku mogą komuś dać przywilej, ale nie przesadzać z nimi. Tak samo jest z małżeństwai i adopcją dla Homoseksualistów.

Pozatym uważam, że jedyne zboczenia które są złe to pedofilia i zeofilia, gdyż dzieci i zwierzęta nie mają świadomości co się dzieje i są krzywdzone. Nekrofilia co najwyżej może naruszyć czyjeś uczucia religijne, ale przecie cialo i tak już tej osobie sie nie przyda, więc nie jest nikt krzywdzony... etc. etc.

Góró Marhevka · Wysłany: Czw 14:20, 02 Mar 2006 Temat postu:

Góró mówi, że jest biseksualny i zastanawia się czy może przyłączyć sie do rozmowy... w sumie w połówce pasuje. Góró nie życzy sobie, by ktoś się z niego śmiał, obrażał czy mówił, że jest gorszy od innych tylko dlatego, że chce się kochać z chłopakiem. Mimo wszystko on i tak woli swoją Carycę Katarzynę.

Czeka na nią z kajdankami i pejczykiem.