Forum Tenebraes
Forum RPG: Miasto na granicy Wieloświata
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Postacie: Bestialscy Władcy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tenebraes Strona Główna -> Kainici
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 11:45, 06 Kwi 2006    Temat postu: Postacie: Bestialscy Władcy

tutaj możecie wklejać swoje postacie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
massKotka
Gość



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:03, 07 Kwi 2006    Temat postu:



Imię: Marceline Foxter, Miss Marcel.
Klan: Torreador
Natura: Konformista
Postawa: Ekscentryk
Wiek: około 100 lat
Status: Biskup

Wygląd: Marceline to totalna dziwaczka, choc trzeba przyznać, że jeśli chodzi o ubiór ma gust. Czesto spotkać ją można w sukniach wieczorowych i eleganckich kostiumach. Ma czarne włosy najpardopodobniej farbowane, mocno maluje oczy i brwi. Jest niesamowicie chuda i całkiem wysoka. Nie jest też za piękna, ale to wspaniała malarka i rzeźbiarka znana w całym Seattle ze swoich makabrycznych konstukcji i obrazów.
Co wiadomo: Ostatnio nawet zabrała się za fotografię jej debiut w tej dziedzinie zaskoczył wszystkich. Nie wiadomo właściwie co jest na zdjęciach ale przypomina to rozciągnięte flaki i wnętrzności, jakby aparat był wewnątrz czyjegoś ciała.
Jest dobrym biskupem choć znana jest ze zwalania pracy na kogoś innego, gdy nie ma już wyjścia potrafi poświęcić się aż za nadto. Jest małomówna ale w jej głosie czuć mądrość i autorytet. Czasami powie coś zupełnie poważnie ale nie zawsze zostanie zrozumiana.

Plotki:
- Podobno współpacuje z Paramout Pictures w Seattle nie wiadomo co ona ma tam niby robić ale społeczności wampirzej to się nie podoba.
- Mówią, iż zbyt mocno przywiązuje się do ludzi, choć sama w sobie nie jest ludzka.
- Spokojnie można ją ignorować, nie jest jakimś potężnym zagrożeniem politycznym Sabbatu - przynajmniej tak mówią. Jej sfora ma przesrane, współczuje biedaczkom.
- Właściwie to czemu ona jest Biskupem? Chyba czas wygryść ją z interesu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez massKotka dnia Śro 23:15, 31 Maj 2006, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surin Atariel Teannar
Obywatel



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 20:02, 08 Kwi 2006    Temat postu:



Imię: Kate Eastwood
Klan: odszczepieniec Malkavian
Rola: Terrorystka
Postawa: Buntownik
Wiek: 154 lata
Status: Biskup

Wygląd: Wysoka, szczupła, nieco męsko ubierająca się dziewczyna o brązowym spojrzeniu i dużych, pełnych ustach. Jej czarne włosy są krótkie, postawione na żelu w różne strony, przez co nieco przypominają kolce jeża. Na twarzy ma często duże, przydymione gogle, a na szyi ma nieśmiertelnik ze znakiem sabbatu. Ubrana jest w oliwkowe bojówki, wysokie do połowy łydek glany, bezrękawnik w moro, a na to bundezwera z flagą stanów zjednoczonych. Przy grubym pasie wojskowym ma powieszone dwa granaty z napalmem, chyba, że przed chwilą któregoś z nich użyła. Pod bundezwerą ma szelki z kaburą, a w niej Glock 18stkę. Nosi też plecak drelichowy w którym ma dezodorant i parę innych drobiazgów. Rzadkość to widzieć ja w stroju kobiecym.
Co wiadomo: Wychowana przez ojca, oficera służącego podczas wojny secesyjnej po stronie Konfederacji. Podszywała się pod żołnierza, dzięki dowódcy-kochankowi nie wyszło na jaw, że jest kobietą. Kilka lat po wojnie została przeistoczona. Przez długi czas była Paladynem, stanowisko Biskupa otrzymała stosunkowo niedawno. Dowódca dość niepoczytalnej sfory, która sprawdza się świetnie jako oddział dywersyjny. Podczas akcji posługuje się najczęściej granatami i miotaczem ognia... stanowczo nie boi się płomieni. Jest bardzo odważna i stanowi dobry przykład sabbatnika-żołnierza.

Plotki:
- Należy do Czarnej Ręki
- Zasrana Piromanka
- Przeklina jak najęta
- Niezwykle Lojalna, najważniejsze dla niej jest dobro Sabbatu
- Na polu bitwy zdarza się jej atakować swoich


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psotnik
Odwiedzający



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzecia szuflada szafy kuchennej

PostWysłany: Wto 22:32, 11 Kwi 2006    Temat postu:



Imię: Zan
Klan: Gangrel Miejski
Rola: Cham
Postawa: Cwaniak
Wiek: 78 lat
Status: Biskup

Wygląd: Mężczyzna w piaskowej bunderswerce spokojnym ruchem przejechał szczupłą dłonią po swych dreadlockach i ruszył w stronę rozmawiającego przez telefon mężczyzny. Na jego przystojnej twarzy wykwitł podły uśmiech. Jednym szybkim ruchem wyrwał telefon z rak mężczyzny, a lewa dłoń uzbrojona w kastet powędrowała ku twarzy zdziwionego przechodnia.
- Był Twój, jest mój .
Glan ozdobiony czerwonymi sznurówkami wylądował na brzuchu przechodnia podrywając jego zakrwawioną głowę.
- Orz Ty... - zmełł w ustach przekleństwo - pobrudziłeś mi jucha maje nowe bojówki... To cię będzie kosztować pralnie – dodaje pochylając się nad skulonym z bólu mężczyzna i sięgając po jego portfel.
- Noo.. tyle powinno wystarczyć – mówi zaglądając do środka i wyciągając stamtąd banknot dziesięciodolarowy i rzucając go na ciało.
- To na taksówkę.. Tutaj nie jest zbyt bezpiecznie.. Mógłbyś zostać napadnięty...
Co wiadomo:
Wiadomo jest tylko to co mówią plotki. Jak chcesz się czegoś dowiedzieć to zapytaj Zana. Ale raczej nie w tej dekadzie, ponieważ jak mówią gwiazdy przez najbliższe 10 lat będzie chodził wkurwiony i agresywny.
Ale ci co trafili na lepszy okres (czyli 30 kwietnia 78r.) i zdołali się dowiedzieć że pochodzi z Australii gdzie został przemieniony przez jakiegos gangrela który najprawdopodobniej wyjechał się tam poopalać. Jego turnus chyba szybko dobiegł końca, bo nikt go już później nie zobaczył zywego.. ani martwego.

Plotki:
- Zan nie unika przemocy, a nawet sam ja prowokuje.
- Nie cierpi gdy męczone jest jakieś zwierze.
- Lubi ostra muzykę i wyścigi samochodowe oraz motocyklowe, które często prowokuje i w -których często wyrzuca przeciwnika z drogi.
- Podobno założył się kiedyś że odetnie sobie rękę, a potem zatłucze swego przeciwnika.
- Podobno mu się to udało.
- Ponoć jego przeciwnikiem był Chuck Norris.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pluszak
Szanowany



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:52, 12 Kwi 2006    Temat postu:



Imię: Hrabia Aleksander von Brandauer
Klan: odszczepieniec Tremere
Rola: Perfekcjonista
Postawa: Gentelman
Wiek: ok. 330 lat
Status: Biskup

Wygląd: Hrabia Aleksander von Brandauer, lub po prostu Aleksander jest z wyglądu poważnym mężczyzną koło 50-tki. Wysoki, postawny, o białych włosach sięgających mu do ramion sprawia wrażenie osoby pewnej siebie. Pewnej z powodu setek lat przeżytych w wampirzym świecie. Z całej jego osoby emanuje stanowczość i twardość, przejawiająca się nawet w jego ruchach. Jego twarz zwykle jest skupiona gdy się do kogoś zwraca, uważnie patrząc na rozmówcę. Ubiera się zazwyczaj na czarno, choć nie jest to zasadą. Bardzo musi lubić długie płaszcze pod którymi nosi zwykle fraki, staromodne garnitury etc. Lubi się nosić elegancko, ale współczesna moda jakoś mu nie odpowiada.
Co wiadomo: Aleksander jest starym wampirem, jeszcze sprzed czasu buntu Tremere, kiedy to nieliczni przeszli na stronę Sabatu. Gdy rewolta stała się faktem był jeszcze młodym wampirem, od niedawna obywatelem tamtejszej społeczności. Argumenty Sabatników trafiły do niego i zrozumiał, że to oni mają rację i trzeba powstrzymać przedpotopowców. Będąc osobą bardzo charyzmatyczną przekonał wielu braci by poszli za nim. Jednak wielu z nich wymordowano i od tego czasu pała nienawiścią do europejskich Tremere, uważając ich za omotanych własną potęgą i nie widzących niebezpieczeństwa. Aleksander żyje już bardzo długo w szeregach Sabatu i zawsze okazywał się wyjątkowo lojalny oraz skuteczny, dzięki czemu awansował na stanowisko biskupa. Wykazał się niejednokrotnie podczas odbijania miast od Camarilli. Jest nieco staromodny, choć używa nowoczesnych zabawek swobodnie. Znany jest ze swojej magnetycznej osobowości, dużej sile przekonywania i tego, że często występuje w roli bezstronnego arbitra. Posiada też dużą wiedzę o Kainie i księdze Nod, wciąż poszukując o nich jak najwięcej informacji.

Plotki:
- jest niezwykle lojalnym Tremere, można mu ufać
- pochodzi z Europy i jest stary wampirem, jeszcze sprzed buntu Tremere
- nie można mu ufać
- lubi jak się zwraca do niego pełnym tytułem
- najbardziej lubi pić krew z młodych kobiet
- posiada dużą wiedzę o księdze Nod i Kainie
- potrafi zawierać krwawe pakty i często służy swoimi mocami do ich tworzenia
- jest nudziarzem
- jest arystokratą z Austrii
- stanowczy wampir, ma dużą siłę przekonywania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BadGuy
Obywatel



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie Diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Sob 16:06, 15 Kwi 2006    Temat postu: Doktor Maksymilian Mad

[link widoczny dla zalogowanych]

Imię: Maksymilian Mad
Klan: Malkavian
Rola: Doktor
Postawa: Konformista
Wiek: 556 lat
Status: Biskup


Wygląd:Doktor Mad jest przeciętnej budowy mężczyzną w średnim wieku. Ubiera sie w stonowanym stylu, na codzień dobrej marki garnitury. Jest zadbanym człowiekiem, uważa że wygląd odgrywa dużą rolę w stosukach miedzy ludzkich. Jego twarz jest pociągła co dobrze uwydatniają jego zmarszczki. Oczy kryje za ciemnymi okularami, z którymi nigdy sie nie rozstaje i nigdy niechce pokazywac swych oczu, postronni mówią że kryje sie w nich najprostrza droga do obłądu. Jest bardzo sympatycznym człowiekiem, zawsze spokojny z kamiennym wyrazem twarzy. Wiele osób obawia sie rozmów z Maksymilianem, uważają że dziwnie na nich wpływa. Nikt naprawde niewie co ma na celu ten spokrewniony, choć on sam twierdzi że wszytko go mało obchdzi. Zawsze pokazuje się w towarzystwie podległej mu sfory.

Co wiadomo: Mało wiadomo o życiu śmiertelnym Maksymiliana aczkolwiek mówi się że za życia był uczonym, alchemikiem. Angażował się bardzo w życie polityczne swego ukochanego państwa jakim jest dla niego do tej pory Anglia w której to jest wielce szanowanym obywatelem, właścicielem duzego obszaru ziem, równiez przez króla za jego śmiertelnego zycia został mu nadany tytuł hrabiego. Doktor postanowił iść z duchem czasu i nie przywiązuje wagi do przeszłości, pragnie poznawać to co nowe i nieznane. Przez swój chłodny naukowy stoicyzm w bardzo krótkim czasie zyskał sobie wiele przychylności w społeczeństwie wampirów. Do sabathu przystąpił około stu lat temu i bardzo zasłużył sie swymi umiejętnościami. Obecne plany Mad'a jako biskupa są nieznane, nie afiszuje się, woli pozostać zagadką. Wiele tajemnic skłania innych do myslenia i wymyślaniu wielu plotek, kto wie które są prawdziwe a które nie.

Plotki:
- Jest mało lubiany wśród młodych wampirów
- Jest szanowany przez przywódców sabathu
- Nienależy mu ufać
- Wykorzystuje ludzi do badań
- Podobno także wampiry staja się jego ofiarami
- Nienawidzi sprzeciwów
- Ma wiele udziałów w koncernie Boeing
- Jeden z fundatorów Rock Center
- Nie jest normalny
- Wiele podróżował
- Spotykał wmapiry z rzadkich lini krwi
- Uczył sie ich mocy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BadGuy dnia Sob 10:37, 03 Cze 2006, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oktawius
Gość



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:39, 15 Kwi 2006    Temat postu:



Imię: Thantos Vidas. Szymon Cyrus
Klan: Odszczepieniec Toreador
Rola: Uczen
Postawa: Ekscentryk
Wiek: Przestal liczyc przy 130
Status: Biskup

Wygląd: Szymon- tak zwracaja sie do niego, "przyjaciele", jak zawsze elegancki i ubrany stosownie do okazji. Jego rude wlosy, zawsze rozwiazane i falujacy na wietrze. Na pierwszy rzut oka, mozna dac mu 25 lat. Wyglada bardzo mlodo. Jego oczy, pelne zamyslenia i bolu. Niebieskie. Blado niebieskie. Na jego twarzy, nie widac zmarszczek. Strasznie blada. Rzadko sie usmiechajacy, swoim zimnym spojzeniem, jest wstanie zmrozic, nawet najbardziej dzikiego wampira.
Wysoki, majacy 192cm wzrosty Than, podpiera sie na eleganckiej, cienkiej lasce.
Czasem, nosi czarne okulary. Lubi sie odziewac biela, ktora tylko podkresla jego cere i rude wlosy.
Co wiadomo: Thantos..................Tajemnicza postac, przynajmniej za taka chce uchodzic. Co o nim wiadomo. Pomyslmy... Pochodzi z Grecji. Tam zostal przemieniony, przes swojego nauczyciela. Than nie chce otym gadac, wiec malo wiadomo o jego przeszlosci, z tamtych czasow. Przyjechal do Seattle, poto, aby tu gdzie odwieczna walka, pomiedzy Camarillia, a Sabatem, ma swe miejsce, aby sie wykazac. Pokazac, ze Toreadorzy, sa tymi, na ktorych opiera sie Sabat. Wiadomo tez ze lubi, eksperymentowac, ale na czym?? Jest on osoba, bardzo inteligentna i wyrafinowana, lecz ciagle sie uczy nowych rzeczy. Teraz jego pasja, sa owady. Ma calkiem spora kolekcje, a inni zbieracze, bardoz go cenia. Jest tez znany w swiecie, jako "dobroczynca". Te miano zyskal sobie miedzy innymi tym, iz utrzymuje jeden z wiekszych Parkow Narodowych USA.
Plotki:
- Ciezko zdobyc jego zaufanie.
- Podobno, utrzymuje, bardzo dobre kontakty z wilkolakami
- W jego mieszkaniu, monza spotkac wilkolaka
- Jest niezwykle wyszktalcony w wielu dziedzinach
- Bardzo lojalny
- Ma "kolekcje" kobiet
- Przywodcy Sabatu, licza sie z jego decyzja
- Bardzo dobrze, zna przywodcow Sabatu
- Zainwestowal w kasyna, juz bardzo dawno temu. Teraz mu sie to zwraca
- Wspol autor Seatel Needle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Obywatel



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 15:00, 21 Kwi 2006    Temat postu:



Imię: Xavier
Nazwisko: Blacksmift
Klan: Tzimisce
Generacja: X
Rola: Antykwariusz
Postawa: Introwertyk
Wiek: 327
Status: Biskup

Wygląd: Nieco starszy mężczyzna, <84 lata> z bardzo łagodnymi rysami twarzy, z długą siwą brodą oraz brązowymi oczami pełnymi spokoju. Prawie zawsze spotyka się go z fajką w ustach. Xavier uwielbia stare, prążkowane garnitury oraz meloniki, wszystko to w czarno-brązowych odcieniach, podpiera się też mahoniową laską zakończoną wyrzeźbioną czaszką, z powodu iż nieco się garbi.

Co wiadomo: Xawery, irlandzki kupiec za swojego śmiertelnego życia emigrował do ameryki z powodu problemów z kastą kupiecką oraz długów. Po przybyciu do nowego świata osiedlił się w Nowym Jorku, gdzie z powodzeniem rozkręcił swój biznes, który prowadzi do dzisiaj. Otworzył teraz nową filię w Seattle. Z nieznanych powodów słuch po nim zaginął na początku XIX wieku, dopiero kilka lat temu zanotowano większą aktywność tego nieśmiertelnego.

Plotki:
- Sprowadził podobno coś aż tak nieodpowiedniego, że zakończyło to jego śmiertelne życie
- Przemieniła go dawna kochanka, taka za młodych lat
- Czyżby w ogóle nie dbał o swoją willę? Jest stara jak on!
- Antykwariat jest podobno przykrywką ciemnych interesów
- Strasznie tajemniczy osobnik. Czyżby miał coś do ukrycia?
- Kiedy się wprowadzał do miasta, jego bagaż stanowiło ładne parę ciężarówek. Co oni tam wieźli?
- Ma sprzymierzeńca wśród egzekutorów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vasemir
Wprowadzający się



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:04, 28 Kwi 2006    Temat postu:



Imię: Vasemir
Klan: Odszczepieniec Tremere
Rola: Ekscentryk
Postawa: Opiekun
Wiek: około 400
Status: Przywódca sfory

Wygląd: Wysoki.szczupły mężczyzna.Zwykle chodzi ubrany w długi płaszcz i wysokie buty. Praktycznie zawsze ma szeroki pas przypominający węża. Głowy zwykle nie zakrywa,czasem jednak można go spotkać z kapturem na niej.Włosy ma długie,jak to u Tremere, i siwe,a właściwie białe z kilkoma szarymi. Na palcu lewej dłoni ma pierścień z wężem,a na prawym przegubie wężową bransoletę. Sporadycznie towarzyszy mu wąż,niespecjalnie duży."Ubrany" jest w 3 kolory-jadowicie zielony, krwisto czerwony,a oddziela je czarny. Jeśli już jest z Vasemirem,to leży u niego na szyi lub znajduje się w wewnętrznej kieszeni jego płaszcza.
Co wiadomo:
-jest Europejczykiem,a konkretnie pochodzi ze Wschodniej Europy-słychać to po akcencie;
-ma jakieś 400 lat;
-mieszka poza miastem;
-interesują go węże i pantery;
-jest przywódcą sfory Kruki;
-ma córkę;
-jeszcze nigdy nie zrobił nic przeciwko Sekcie.
Plotki:
-ma dobre kontakty z Setytami;
-ma sporą posiadłość poza miastem;
-nie znosi Gangreli;
-na tejże posiadłości ma specjalnie przygotowaną dżunglę,w której trzma zwierzęta;
-interesuje się Gehenną;
-bardzo lubi Ravnosów;
-jest dobrym włamywaczem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivellios
Menager | Cień



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 21:28, 31 Maj 2006    Temat postu:

miejsce na moją postać...ale najpierw musze znajeść ładne zdjęcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jash
Cień



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kamienia

PostWysłany: Czw 18:27, 01 Cze 2006    Temat postu:



Imię: Abdul Mus`Zannah „Eskulap”
Klan: Wąż Światła
Rola: Intelektualista
Postawa: Dyrektor
Wiek: ok. 800 lat
Status: Biskup

Wygląd: Postawny mężczyzna o ciemnej karnacji, typowej dla mulata. Olbrzymią posturę okupił wyjątkowo słabą koordynacją ruchową. Większość jego masy to raczej tłuszcz i grube kości, niźli mięśnie. Jego twarz wygląda na niezwykle szlachetną i władczą, ma gładko ogoloną czaszkę. Zazwyczaj chodzi w drogich, gustownych tunikach. Jego ciało cechuje niezdrowy połysk, prawdopodobnie jest namaszczone olejkami. Porusza się , dzierżąc złoty kostur zakończony głową pustynnej żmiji. Chętnie nosi biżuterię : głównie pierścienie, których ma kilka na każdej dłoni.
Co wiadomo: Eskulap cieszy się złą sławą truciciela, lubującym się we wszelkiego rodzaju gazach, kwasach i innych mało popularnych środkach brutalnej perswazji. Przybył tu z Egiptu, jak ktoś wie gdzie szukać, może usłyszeć kilka ciekawostek o jego przeszłości... Wiadomo jedno: wśród swoich był kimś – i chodź jego historię znaczy wiele trupów, maczał się w krwi niewielu... od tego są inni. Przynajmniej on tak myśli...

Plotki:
- wyjątkowy sadysta
- zwolennik medycyny naturalnej
- narcyz
- zafascynowany wężami, czerpie przyjemność z przebywania pomiędzy nimi, jak i pod ich postaciami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebciu
Odwiedzający



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ZYEBYLANDIA

PostWysłany: Pią 20:54, 02 Cze 2006    Temat postu: Ajatollah

[link widoczny dla zalogowanych]


Imię: Ajatollah
Klan: Odszczepieniec Assamite
Rola: Outsider
Postawa: Samotnik
Wiek: 262 lata
Status: Biskup

Wygląd: Ajatollah jak przystało na assamite ma mahoniowy kolor skóry. Mimo przynależności do odszczepieńców młody wojownik jest tradycjonalistą, elementy swojego ubioru i zachowania czerpie z kultury starożytnych zabójców. Na co dzień jest odziany w czarny jak noc płaszcz z kapturem, owy płaszcz wiele zabawek Ajatollaha. Lecz jeżeli wybiera się na polowanie odziewa się w maskę która odkrywa tylko jego oczy, a na nią zakłada srebrny diadem na którym wyrzeźbiony jest znak jego klanu. Zakłada również bezrękawnik z materiału jak do kamizelek kuloodpornych, bezrękawnik dlatego aby nie krępował jego rąk.

Co wiadomo: Właściwie to bardzo mało. Jeżeli jest potrzebny sam się zgłosi można być tego pewnym. Jest bardzo przydatny i lubiany przez przywódców Sabatu. Mało wiadomo jakie ma plany, jedyne co pozostaje to tylko domysły. Jedynym ważnymi informacja mi które udało się zgromadzić dotyczą jego broni, są to nowoczesne katary (naręczne noże), w jednym jest przymocowany pistolet.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Plotki:
- Jest wschodnim wampirem
- Wynajmowany aby zabijać niewygodnych członków Sabatu
- Nigdy nie zdejmuje maski
- Bardzo bogaty, pieniądze za zlecenia
- to on zabił Cenediego
- Odpowiada za zamach który zapoczątkował 1 wojnę światową


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lhianann
Obywatel



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza okna

PostWysłany: Nie 14:05, 04 Cze 2006    Temat postu:



Imię: Ananke
Klan: Lasombra
Postawa: Sędzia
Wiek: nieznany
Status: Biskup

Wygląd: Śliczna, krucha jak filigranowa rzeźba niewysoka kobieta potrafi pęknym uśmiechem i ciepłym spojrzeniem oczu barwy gorzkiej czekolady zjednywać sobie różnorakich Kainitów. Nasycone czerwienie w jakich się nosi podkreślają jej gładką cerę, która co dziwne nie jest blada, pięknie kontrastuje z falującymi kruczoczarnymi włosami, które zazwyczaj spływają swobodnie po ramionach i plecach. Styl jej ubiorów jest niezwykły, jakby nie z tych czasów, chodź nosi go ze swoboda która sprawia, że zawsze wygląda doskonale, niezależnie od miejsca, czy sytuacji.
Co wiadomo: Praktycznie nic przybyła do miasta noc, może dwie temu.
Kim ona jest???

Plotki:
- kim ona jest??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lhianann dnia Nie 22:15, 04 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enneid
Obywatel



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z nad wzgórza na końcu świata (Michałowice)

PostWysłany: Nie 18:12, 04 Cze 2006    Temat postu:


Imię: Vincent Hallton
Klan: Tzimisce
Rola: Lekarz
Natura: Badacz
Wiek: 185
Status: Biskup

Wygląd: Tródno określić co tak wzbódza niepokój wśród smiertelnych, którzy patrzą się na niego: ciemne, przenikliwe, niemal hipnotyczne spojrzenie, wysokie, kościste czoło, czy chude palce na których skóra jest niemal naciągnieta. Może ten lekki, trochę szyderczy uśmiech gdy mówi beznamietnym tonem, pozbawionym krzty humoru. Wrażenie komplikuje fakt, iż Vincent jest drobnej, przygarbionej sylwetki, zawsze chodzący o lasce z srebrną gałką w kształcie gargulca, jakby miał przynajmniej 65 lat a nie 50 jak to ma wpisane w dokumentach. Dodatkowo ten strój... Marynarka starego kroju, jeszcze z lat 90 XIX wieku, ale wykonana z najleprzej tkaniny, w kolorze albo czarnym albo szarym, spodnie pasujące wyłącznie do tej marynarki i białe koszule z nienagannymi mankietami i złotymi guzikami.
Co wiadomo: Pochodzi z Austrii i wedłóg dokumntów ma 50 lat. Do stanów przyjechał (nadal wedłóg dokumntów) gdy miał 12 lat. Tu zaczął studia lekarskie, i błyskawicznie je ukończył stajać sie jednym z najbardziej uznawanych hirurgów. był ordynariuszem wielu szpitali, między innymi w Texasie, Nowym Yorku, Waszynktonie czy Chicago. Obecnie przyjechał do Seattle. aby objąć stanowisko ordynariusza oddziału hirugi w nowo powstałym szpitalu Świętego Huberta. Prawda jest jednak znzcznie bardziej ciekawa ale i mroczna. tak naprawdę urodził się 1820 roku. w pruskiej rodzinie arystokratycznej. Medycyne studiował w Francji, a posadę nadwornego lekarza znalazł w Austrowęgrach. Fascynował sie przedewszystkim magią i sprawa,i okultystycznymi, Dlatego gdy spotakał pewnego wampira, nie mógł się powstrzymać oddoznania na własnej skurze drogi kainity. Do 1935 roku zgłębiał i gromadził przedziwną wiedzę. Jednak gdy sytuacja w Niemczech stała sie zbyt napięta, uznał iż warto wyjechać do Stanów. Z pewnym oporem, opóścił Austrię (która stała isę jego drógim domem). Dopiero tutaj spotakał sie z Sabbatem i wstapił do tej organizacji. Dzięki konsekwencji i dużej przezorności wspinał się stale w górę hierarchi Sabbatu, stając się jednym z biskupów.
Vincent zawsze jest poważny, choć nie brakuje mu również cynizmu. Trudno jest coś o nim wiecej powiedzieć, oprócz tego iż żyje ciągle wokół ksiązek, choć to może byc tylko jakaś przykrywka.
Plotki:
- straszny sztywniak, tródno z nim normalnie porozmawiać
- jest szpiegiem niemieckim
- jest nazistą
- widziałeś kiedyś jego bibliotekę? Tego się nawet przez 100 lat nie przeczyta
- bardzo dobry chirurg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tenebraes Strona Główna -> Kainici Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin