Tenebraes

Procentowy

Do Immanuela Kanta list z XX wieku

Niebo gwieździste nade mną
Gwiazdy? Gazów płonące kule
Tlące się pośród atramentowej czerni
Świadkowie wojen bezsensownych przez wieki
Zbrodni krwawych
Podłych Zdrad
Niewybaczalnego tchórzostwa
Obrzydliwego kłamstwa
I gdzie się podziało prawo moralne
W Tobie...?
...We mnie?...

Ivellios

Niebo gwiazdziste nademną, prawo moralne we mnie Razz

W sumie fajny pomysł mi się podoba, krótki na temat, odniesienie do innego utworu...

Nie mam zastrzeżeń oprócz tych trzykropków na końcu jak dla mnie są nie potrzebne Smile

Surin Atariel Teannar

Styl: nic do zarzucenia

Klasycyzm?
Cóż, swego czasu to było moje motto.
"Niebo gwiaździste nade mną prawo moralne we mnie"
Przesłanie:
Bo dzisiaj nie ma moralności, bo dzisiaj każdy gotowy jest zabić, za okruszynę chleba.

Procentowy · Wysłany: Pią 15:14, 24 Mar 2006 Temat postu:

Znajdę Ci piedestał brylantowy
Wywyższę Cię nad sklepienie
Zalśnisz pośród Beatrycze i Laury
Dam Ci imię po stokroć piękniejsze od Dulcynei
Lecz nie...
Podzielimy los Julii i Romea
Ale bez ciasnych werońskich murów
Wilgotnych od krwi i trucizny
Bo zbrodnia będzie tu straszniejsza
– Zimne –
– Bolesne –
Nieodwzajemnienie