Forum Tenebraes
Forum RPG: Miasto na granicy Wieloświata
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dworek Szlachecki rodziny De-Gellie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tenebraes Strona Główna -> Domy Mieszkalne i Prywatne Warsztaty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
enneid
Obywatel



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z nad wzgórza na końcu świata (Michałowice)

PostWysłany: Pią 11:11, 24 Mar 2006    Temat postu: Dworek Szlachecki rodziny De-Gellie



Nazwa: Dworek Szlachecki rodziny De-Gellie
Właściciel: Frans De-Gellie
Ilość Izb: 2

Opis z Zewnątrz: Budynek jest nieco zaniedbany, ale za to w wspaniałej okolicy, zdala od miejskiego skwaru. Dworek jest duży, otynkowany. do niego prowadzi długa alea z starymi bukami i innymi drzewami dającym cień wokół. Za Dworem mieści się całkiem spora stodoła i spichleż, niestety wymagają remontu. jeszcze dalej, tuż prz lesie znajduje się niewilkie poletko- zalążek wielkiego gospodarstwa
Opis Wnętrza: Tylko dwie spośród dziesieciu izb nadaje się do zamieszkania. Ale i one nie są bogato wystrojone, a właściwie pozbawione jakiechkolwiek sprzętów. w jednym z nich znajduje się jedynie wniewielkie posłanie złożon z siana, w drógiej natomiast składowane są narzedzia jak i beczka na piwo. Lada dzień pojawi się ich więcej. Po za tym w Dworku miesci sie również duża kuchnia, w której składowane jest jedzenie.

Wyposażenie:
- Duża kuchnia
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:07, 27 Mar 2006    Temat postu:

Fitto



Kiedy Fitto przeczytał wiadomość, którą pozostawił mu szlachcic: ” Zmniejszam ci płacę do 25 szt. zł + płód rolny. nowa płaca nie podlega dyskusji. Nadal jest wysoka, ale jeśli ci się nie podoba, oczywiście możesz zmienić prace.
Z wyrazami Szacunku Frans De-Gellie”
.

Stanowczo nie spodobała mu się ta wiadomość. Pierwsze co zrobił, to niemal nie rzucił się na paru marynarzy, którzy kręcili się w pobliżu jego domu. Niemal, bo jak tamci usłyszeli niepokojące ryki z domu Fitto, mieli na tyle rozsądku by uciec co sił w nogach. Najpierw nie został zatrudniony w zeszłym miesiącu (wybacz enneid, nie potwierdziłeś mojego działania), potem obniżają mu stawkę: co oznacza mniejszą ilość ryb. Fitto nie lubił jak się w nim w kulki grało. Kiedy był pod domostwem szlachcica, przybrał formę bojową. Wyglądał jak niezwykle wielka, napakowana mięśniami hybryda człowieka i rekina. Wydając z siebie groźny ryk uderzył o drzwi, by je wyważyć…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pluszak
Szanowany



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:36, 27 Mar 2006    Temat postu:

Cień Tenebraes

Fitto z łatwością rozniósł w strzępy liche drzwi. Jego oczom ukazało się puste wnętrze domu w którym nie było żadnych mebli. Nie widać też było nigdzie Fransa, ale było jeszcze drugie pomieszczenie z zamkniętymi drzwiami.

Frans siedząc w domu i rozmyślając nad dalszymi planami i przyszłością jaka się przed nim rozpościerała, nagle usłyszał huk i trzask drewna, jakby zostało dosłownie rozerwane. Odgłos dochodził tuż sprzed jego domu. Słyszeć się dało też budzący grozę ryk i cięzkie kroki kogoś kto wchodził do jego domu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:47, 27 Mar 2006    Temat postu:

Fitto

- Wrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaah! Mlask, mlask, mlask! – dało się słyszeć, jak rekin ze złości przegryzał deski. - Wraaa!

Lekkim podskokiem, Fitto w formie Glarilius wskoczył do środka sali. Dalej trzymając w zębach deski, potrząsnął łbem, pozwalając na oczyszczenie swoich ogromnych szczęk z niepotrzebnych drzazg. Podciągnął kilka razy nosem. Nie czul tutaj ryb, acz czuł istotę ciepłokrwistą. Zaraz ten cały zacznie się bać. Fitto czuł już jego gorącą krew w nozdrzach.

Ryyyyb… więcej ryyyyb…

W pewnej chwili, jakby z silnego rozpędu rzucił się w kierunku drewnianej ściany i w ostatnim momencie ustawił tak pysk, by uderzyć w ścianę łopatkami i karkiem, starając się skorzystać ze swojej ogromnej siły, ciężkiego cielska i rozpędu by przebić się przez nią i efektownie wlecieć do tego samego pomieszczenia, gdzie jest jego niedoszły pracodawca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pluszak
Szanowany



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:34, 27 Mar 2006    Temat postu:

Cień Tenebraes

Fitto w szale rzucił się na ścianę, która nie będąc w dużo lepszym stanie od drzwi, poddała się pod naporem jego cielska. Rokea wpadł do środka przewracając się na ziemię. Nic sobie jednak nie zrobił a w pomieszczeniu znajdował się zaskoczony i przestraszony Frans.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enneid
Obywatel



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z nad wzgórza na końcu świata (Michałowice)

PostWysłany: Wto 23:19, 28 Mar 2006    Temat postu:

Frans odsunął sie do tyłu goronczokowa przjerzał do tyłu czy aby tam nie ma nic do obrony, a przynajmniej okna, przez które mógłby uciec. Jednak nie tak szybko. Próbował opanować starch:
-Waść mości, opanuj się! - starał się mówić pewnie, choć nie wiedział czy mu to wychodzi. - Jakim prawem i czego chcesz iż napadaż mnie w moim własnym domu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 17:46, 29 Mar 2006    Temat postu:

Fitto

Rekinołak rzucił się momentalnie w stronę szlachcica i wydając z siebie ciche syczenie uderzył go otwartą ręką w pierś. Miał na celu bardziej nim wstrząsnąć, przewrócić i zadać niewielkie obrażenia, niż zabić. Tuż po tym, znów podskoczył do niego, starając się kucnąć nad nim, wydając z siebie głośny, rekini oddech.

(-1 do obrażeń za to że nie chciałem go zabić, tak myśle)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enneid
Obywatel



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z nad wzgórza na końcu świata (Michałowice)

PostWysłany: Czw 20:18, 30 Mar 2006    Temat postu:

Frans kiedy zobaczył że potwór stara się go powalić, wykonał unik w bok i zaczął biec w strone wyjścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pluszak
Szanowany



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:20, 31 Mar 2006    Temat postu:

Cień Tenebraes

Szlachcic próbował uniknąć i prawie mu się to udało, jednak monstrum było szybsze. Doskoczyło do niego i potężnie uderzyło powalając Fransa na ziemię. Stanęło teraz nad nim z przerażająco otwartą paszczą.

Frans -3 zdrowia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:54, 31 Mar 2006    Temat postu:

Fitto

Krople nieprzyjemnej, śmierdzącej rybami śliny wyciekały z uzbrojonego pyska Fitto. Rekin przycisnął szlachcica do ziemi kładąc mu ręce na ramionach, po czym wpatrzył się w niego dokładnie swoimi ślepiami.
- Fitto się nie podoba to, że szef nie pozwolił mu wcześniej pracować i nie podoba mu się to, że teraz proponuje mniej ryb za pracę. Fitto być głodny, więc chyba będzie musiał zjeść jakiegoś ciepłego, zacinającego śmiesznie mową szlachcica. Mlask – ślina wciąż nieprzyjemnie ściekała na koszule…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enneid
Obywatel



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z nad wzgórza na końcu świata (Michałowice)

PostWysłany: Wto 21:16, 04 Kwi 2006    Temat postu:

Frans był bardziej wścekły niż przestraszony i chociaż nie mógł nic zrobić przygnieciony cielksiem, nie zamierzał prosić o łaskę powora, który bezprawnie włamał sie do domu. Czegoś ty się spodziewał, że przez cały czas będę placic ci takie pieniadze? Jeśli kogos znajdziesz kto ci tyle zaplaci to proszę bardzo, idź i znajdź sobie go, ja cię nie trzymam. Ja ci dałem szansę i i tak wysoka płacę, a ty rządasz żeczy niemozliych. Chcesz mi coś zrobić?! śmiało, aj nie zamierzam uledz prymitywnej brutalnosci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 21:24, 04 Kwi 2006    Temat postu:

Fitto

Fitto najpierw nieco zdziwił się reakcją szlachcica, jednak potem po prostu się rozsierdził. Złapał za szyję (oślinioną zresztą) szlachcica i wydał z siebie nieprzyjemny ryk. Podniósł go wysoko, następnie rzucił nim w kierunku ściany. Kiedy ten uderzy już o ścianę, Fitto zaczął się szybko rozglądać za miejscem, gdzie leżą pieniądze szlachcica. Jeśli nigdzie w zasięgu wzroku, podleciał do niego, ryknął jeszcze raz na niego poczym zaczął go przeszukiwać.

(-1 do obrażeń za to że nie chciałem go zabić, tak myśle)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pluszak
Szanowany



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:34, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Cień Tenebraes

Frans nie miał szans wyzwolić się z miażdżącego uchwytu bestii. Został chwycony za gardło i potężnie rzucony na najbliższą ścianę, która ledwo wytrzymała impet uderzenia. Frans osunął się na ziemię nieprzytomny.

Frans -1 zdrowia

Fitto zaczął szybko przeszukiwać skromnie wyposażoną izbę. Nie znalazł żadnych monet i rzucił się z powrotem w stronę szlachcica. Zobaczył, że leży nieprzytomny i zaczął go przeszukiwać. Gdy tylko go podniósł usłyszał brzdęl monet i ujrzał przypięty do pasa spory woreczek z pieniędzmi. Musiało ich być bardzo dużo.

Jeśli Fitto weźmie pieniądze Fransa zyskuje 388 monet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirian Samalai Feireniz
Tenebraes



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 18:42, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Fitto

Rekin z dziwnym uśmiechem wziął sakwę z pieniędzmi jako rekompensatę wyrządzonych mu krzywd, po czym zmienił się w człowieka. Popatrzył jeszcze raz na szlachcica, plunął na niego i wybiegł z pomieszczenia. Uciekał w kierunku swojego domu.

(możesz wpisać zmiany na kartę, jak będziesz prowadził jutro rozliczenie)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pluszak
Szanowany



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:43, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Cień Tenebraes

Fitto szybko wybiegł z domu i tyle było go widać.
Jakiś czas później, późnym wieczorem, gdy pracownicy przyszli zdać narzędzia znaleźli nieprzytomnego wciąż Fransa. Gdy w końcu otworzył oczy i wstał pierwszym co poczuł to ogromny ból w okolicach piersi. Ciężko mu było oddychać. Miał najprawdopodbniej połamane kości. Zaraz potem spostrzegł się, że nie ma pieniędzy. Frans zawył z bólu i wściekłości...

/razem -4 zdrowia, -388 złota, nie masz jak zapłacić ludziom za pracę, od siebie dodam, że z tym faktem jesteś już uznawany na sesji "Pierwsze spotkanie" w której uczestniczysz/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tenebraes Strona Główna -> Domy Mieszkalne i Prywatne Warsztaty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin